Tilbagemelding
Bidrage med feedbackJedzenie dobre i bardzo szybko przyszło, nawet za szybko bo dla 5 osób ledwo się zmieściło po 3 dania. Dobra kwaśnica, żeberka. Minusem to ze pani kelnerka naliczyła nam 7 kwaśnic zamiast 3, co zauważyliśmy dopiero po powrocie do domu. Miejsce bardzo ładne i klimatyczne
No tutaj góralskie porcje mega, dużo tego wszystkiego a co najważniejsze wszystko smaczne. Próbowałam pierogów i polędwiczek z kluchami, szybko dotarły na mój stół i szybko zniknęły. ;
Polędwiczki w sosie kurkowym na ostro z kluseczkami góralskim to raczej gulasz. Mięso wieprzowe pokrojone drobno, polane sosem o konsystencji zupy. Pikantności potrawy dodała papryka ostra z torebki. To danie mnie nie zachwyciło. Natomiast indyk faszerowany z brokułami w sosie borowikowym delikatny, smaczny. Jedynie te same kluski góralskie bez wyrazu. Do tych dań zamówiliśmy zestaw surówek, który był smaczny i świeży. Surówki nakłada się samemu w barze sałatkowy po złożeniu zamówienia i otrzymaniu od kelnera talerza. Obsługa miła, uśmiechnięta, uprzejma. Rachunek za dwa drugie dania, jeden zestaw surówek i dwa napoje: sok pomarańczowy i jabłkowy, wyniósł 91 zł. Cóż! Krupówki.
Odwiedziliśmy knajpę dwa razy, na śniadaniu i obiedzie. Najbardziej chce opisać obiad. Zamówiłem stek z polędwicy wołowej z oscypkiem, boczkiem i sosem z bryndzy i pieprzu a do tego grule pieczone z serem czosnkowym. Mięso bardzo dobrze wysmażone na średnio, nie było do czego się przyczepić, każdy kęs ze smakiem zjedzony. Grule to nic innego jak ziemniaki w całości upieczone na grillu w sreberku, porcja słuszna i najadłem się, zrezygnowałem z zupy na dokładkę bo byłem pełny, cena steka i gruli 50zł. Warto wziąć do posiłku tackę degustacyjną Grimbergen, trzy kieliszki 150ml Blonde, Blanche i Double za 14zł. Moja kobieta zamówiła burgera wołowego z frytkami. Sos w burgerze specyficzny ale bardzo dobry, mięso soczyste plus dużo warzyw. Ogólnie zjadła ze smakiem. Oczekiwanie na danie trwało około 30min ale jest usprawiedliwione, knajpa ma dwa piętra i każdy stolik był zajęty dwiema, sześcioma osobami i kolejka przed lokalem także była spora. Wystrój oczywiście góralski, ciepełko z kominka i kapela góralskich chłopaków miło i nie za głośno przygrywało do posiłku. Polecam lokal na Kropówkach 33 Czemu nie ma 5.0? Bo muszę odwiedzić ten lokal jeszcze w przyszłości i przekonać się że będzie równie smacznie jak ostatnio.
Byłoby 4, ale stosunek jakości do ceny minimalnie obniżył. Jedliśmy burgera (z moskalem zamiast bułki z grillowanymi warzywami, pierogi ruskie i kapustę góralską. Pierogi i kapusta pycha, burger poprawny ale mało przyprawiony, porcja nie za duża. Sos dobry. Wystrój jak wszystkie inne z tej sieci, widać na zdjęcisch, obsługa miła (nawet bardzo! , troszkę głośno, ale w sumie nie ma co narzekać na muzykę na żywo : W porządku, pewne miejsce przy dłuższym pobycie, ale nie jest to pozycja obowiązkowa :
Fuld menukort
Flere oplysninger
QR-kode-link til menuen
